Eksperci, prawnicy czy inni specjaliści wymieniają szanse i zagrożenia na temat nowych regulacji i przepisów w temacie gruntów.
Niezależnie jednak co piszą i jakie poglądy reprezentują wniosek jest jeden.
Żadna regulacja czy przepis ani żaden człowiek nie jest w stanie zmienić praw ekonomii i praw natury.
Wiedzą o tym ludzie biznesu, znani inwestorzy tacy jak Warren Buffet czy Roman Kluska.
Oni zawsze patrzą inaczej na pewne sprawy i podejmują decyzje, które dla większości wydają się nielogiczne.
Odróżnia ich sposób myślenia.
Jak widać na przestrzeni czasu i poziomie ich bogactwa idą w dobrym kierunku.
W ostatnim wywiadzie „ Mam marzenie „ wspominany Roman Kluska, tak mówi o gruntach :
” Ziemia to najlepsza lokata kapitału. Ludzi jest coraz więcej, a ziemi tyle samo, więc będzie nieustannie drożeć. Dlatego lokują u nas w nią swe pieniądze ludzie bogaci. “
Nawet Papież Franciszek na spotkaniach w Meksyku wypowiedział takie słowa :
” Przyszłość ludzkości jest w dużej mierze w waszych rękach, w waszej zdolności do organizowania i wspierania twórczych alternatyw w codziennym dążeniu do trzech „T”: trabajo, techo, tierra [praca, mieszkanie, ziemia]… “
2 dni temu miałem okazję spotkać się z miliarderem –biznesmenem, inwestorem i filantropem.
Rozmawialiśmy o biznesie i inwestowaniu i tak mi powiedział :
„ Słuchaj – w 2300 r. na ziemi będzie 60 mld ludzi czyli prawie 10 razy więcej niż dzisiaj. Jak sądzisz co się stanie z cenami gruntów z tego powodu ? „
Nie musiałem mu odpowiadać – bo odpowiedź jest jedna – WZROSNĄ.
Ale zwróć uwagę na ważną rzecz – horyzont czasowy. Tacy ludzie nie patrzą, co będzie jutro lub pojutrze.
Oni patrzą w przyszłość – myślą pokoleniowo ( jeśli będziesz miał kiedyś okazję spotkać się z takim człowiekiem zwróć uwagę jak i co mówi – zauważysz różnice.
Nie patrzą na to kto jest u władzy, jaki system panuje, jakie przepisy są uchwalane czy co piszą w prasie.
Nie ma to znaczenia bo ludzi i tak będzie przybywać – a prawa ekonomii mówią, że tam gdzie jest zwiększony popyt a podaż jest ograniczona zawsze są wyższe ceny ( polecam Ci w tym temacie austriacką szkołę ekonomi ).
Podobnie ma się rzecz z postępem, innowacyjnością i kreatywnością – postęp jest nieuchronny
Na przykład era węgla odchodzi już do lamusa. Nie można się pytać, czy zrezygnujemy z węgla, ale kiedy to się stanie. Nie sposób zatrzymać rozwoju technologii – zakazami czy nakazami.
Tak samo nie można było zatrzymać żadnymi regulacjami prawnymi ani ograniczeniami postępu w dziedzinie elektroniki który spowodował, że mamy dzisiaj telefony komórkowe a nie telefony stacjonarne ( choć jak wiesz stare zawsze broni się przed zmianami ).
„ Punkty zwrotne historii rozwoju gospodarczego wyznaczają trzy rewolucje — rewolucja neolityczna, rewolucja przemysłowa i rewolucja informacyjna.
Rewolucja neolityczna była związana przede wszystkim z przekroczeniem pewnego kluczowego progu specjalizacji i podziału pracy. Rewolucja przemysłowa — z przekroczeniem pewnego kluczowego progu akumulacji fizycznego kapitału. Rewolucja informacyjna — z uzyskaniem kluczowej roli przez kapitał wiedzy, umożliwiający nadawanie kapitałowi fizycznemu jakościowo nowych form. „ źródło
Co ciekawe każda z tych rewolucji trwała krócej od poprzedniej – tzn. świat zmienia się coraz szybciej.
„ Jak każda gospodarcza rewolucja, tak i ta depcząca po piętach rewolucji informacyjnej będzie się wiązała z koniecznością daleko idących dostosowań — nie tylko organizacyjnych, ale przede wszystkim kulturowych i mentalnych. „ źródło
Acha, czyli tak to wygląda. Spodziewałem się czegoś innego, a tu takie pozytywne zaskoczenie.
Robercie drogi, tym horyzontem czasowym mnie powaliłeś – pojechałeś ostro! 🙂
Julianie dziękuję. Podobno wielcy ludzie rozmawiają o ideach, daleko patrząc w przyszłość…